jeden z lepszych filmów to troche szerokie okreslenie, nie wiadomo jak sie ustosunkowac do Twojej wypowiedzi, ale przyznam Ci rację że był po prostu dobry:) mi się podobał ale troche mnie wkurzało to że np Luce powiedziała Checkowi juz na pierwszym spotkaniu w ich domu że jest les i wszysscy podchodzili to tego tak zwyczajnie (to akurat było dobre, bo u nas nie ma raczej takiej tolerancji, ale z drugiej strony ciekawe jakby zareagowali polscy rodzicie gdyby ich dziecko powiedziało że że jest "inne":P. no ale to nie jest Polski film, więc jeśli sie przeniesie go w realia naszego kraju to pewnie nie byłoby tak kolorowo), no i to poświęcenie Checka, troche nienaturalne chociaż szlachetne (szkoda mi go bo świetny był;(...) pozatym reszta była ok

"troche mnie wkurzało to że np Luce powiedziała Checkowi juz na pierwszym spotkaniu w ich domu że jest les i wszysscy podchodzili to tego tak zwyczajnie" - nie rozumiem absolutnie co Cie w tym wkurzyc moglo? Jesli ona czuje sie dobrze ze swoja seksualnoscia i sie jej nie wstydzi, to nie widze powodu aby miala ja ukrywac. To nie jest tak, ze sie tym pochwalila, po prostu odpowiedziala szczerze na pytanie Hecka. Moim zdaniem jego reakcja byla wlasnie taka, jak byc powinna. Lekko zaskoczony, ale nie zbulwersowany.

myślę że troszke źle mnie zrozumiałeś, nie chodziło mi o sam fakt że ona to powiedziała, ale o to że powiedziała tak szybko (w sensie osobie którą ledwo co zna - no bo przecież mało co się znali tak naprawdę:)) jasne, że Check zareagował odpowiednio i że Luce nie miała powodów żeby ukrywać sowjej orientacji jeśli się jej nie wstydziła, dlatego ma u mnie plusa, ale nie sądzisz że gdyby film był kręcony u nas to to by nie przeszło tak łatwo? Poczytaj wypowiedzi na tym forum i zobacz ilu ludzi wypowiadało się negatywnie o tym obrazie i było nim zniesmaczonych, zupełnie, moim zdaniem, niepotrzebnie. Polska jest tolerancyjnym krajem chyba tylko w statystykach:P albo może nawet już tam nie... no ale to i tak nie zmienia faktów że film mi sie podobał. i przepraszam za nieporozumienia:))

Luzik :) Taki film nigdy nie zostalby nakrecony u nas (moze za 50 lat) bo Polacy tak jak mowisz to narod nietolerancyjny. Nie wiem czy kiedykolwiek w serialu czy filmie rodzimej produkcji w ogole ktos kiedys poruszyl problem homoseksualizmu...U nas sie udaje, ze Polakow to nie dotyczy. Mi tez sie ten film podobal, widzialam go 3 razy, a jestem osoba hetero i naprawde nie wiem co moze ludzi w nim oburzac lub zniesmaczac, tu nawet seksu nie ma :) Pozdrawiam

no właśnie, dokładnie tak jak mówisz:) dzisiaj też sobie obejrzałam go znowu bo mi sie nudziło i podobal mi się tak jak za pierwszym razem:) hmm...a problem homo to chyba był poruszony w produkcji polskiej, w serialu "m jak miłość" (ten taki Grzegorz z którym mąż Małgosi ją zdadził):D może kiedys wymyślą coś lepszego;) hehehe pozdrawiam:)

Właśnie jestem po seansie tegoż oto filmu. Cóż, nie widziałem żadnych zapowiedzi i do filmu podchodziłem jak do kolejnej fajnej komedii (na dodatek nie wiedziałem, że film jest angielski, wydawało mi się że to produkcja amerykańska wiec może będzie coś w stylu "American Pie":). Zaznaczam, że jeśli chodzi o związki homo to jestem zdecydowanym ich przeciwnikiem. Poprostu mnie one brzydzą. Tak więc po 20 pierwszych min okazało się, że jest to komedia angielska z elementami obyczaju i powagi w znanym nam stylu z tym, że kobieta zamiast zakochać się w innym meżczyźnie, zakochuje się w drugiej kobiecie... Film dooglądałem do końca i co tu dużo mówić... nie podobał mi sie. Dlaczego? Cóż przedewszystkim nie wciągnełem sie jakoś w całą akcje. Wydawał mi się jakiś nudny pomimo kilku śmiesznych scen. Aktorzy grający swoje postacie tez do mnie jakoś nie przemówili. Chce dodać, że angielskie kino bardzo lubie. Najwiekszą jednak nie chęć wzbudził wemnie sam fakt homoseksualizmu ukazany (tak jak ktoś już to na forum ujoł) w sposób zupełnie normalny. Oglądałem "Brokeback Mountain" i pomimo, że jest to film o gejach ( o zgrozo!) ze scenami miłosnymi ( o zgrozo !!!) to film oceniłem dość wysoko (poprostu był zrobiony w inny sposób). Uważam, że "Imagine Me & You" może przypaść do gustu każdemu kto nie ma nic przeciwko kiedy kobieta z kobietą ... sami wiecie:). Pozdrawiam wszystkich Filmebowiczów!

to nie jest tak, ze ma przypasc do gustu zwolennikom zwiazkow lesbijskich. komedia jak komedia, innie je lubia a inni nie. dokladnie tak samo jak z "masz wiadomosc" czy innymi filmami tego typu. tyle tylko, ze glowny watek jest o dwu kobietach. czy to zle? nie mordowaly, nie gwalcily. tylko sie kochaly. i to nie w ordynarny sposob, bo nikt nie chcial zniesmaczyc tych "cnotliwych" - czy pare pocalunkow to cos, co naprawde jest tak obrzydliwe? bywaja gorsze rzeczy.

Film jest świetny, niezaprzeczalnie ;-))

zabawny ? ja płakałam bardziej niż na "titanicu". musze dodać, że ja nie płacze na filmach..

ja tez sie "ciutek" poplakalam - na koncowej scenie :]

Ja się nie popłakałam, ale na serduszku tak mi się milutko zrobiło :) CUDOWNY FILMIK! ^^

Ja sie popłakałam 3 razy :D:D:D.... Rachel dała kosza Luce, kiedy Heck dawał kosza Rachel i kiedy tata Rachel mówił jej żeby szła za głosem serca :). Mi się film bardzo podobał!

Witaj :) poszukuje napisów do tego filmu masz moze je ?? bylabym wdzieczna na przeslanie mi ich na emaia gizmoa@interia.pl
Dziekuje z gory pozdrawiam :)

Niestety nie mam napisów. Mam ten film w polskiej wersji językowej :)

Kupiłam sobie go na DVD w Empiku i muszę powiedzieć, że tłumaczenie jest spartaczone. Normalnie wyłączam lektora bo nie mogę tego słuchać...

Kto potrzeboje napisy bo ja mam do wersji imagine.me.and.you.limited.dvdrip.xvid-done

Z początku wydawal się naprawde dobre ten film. Jednak szybko robi się bardzo naiwny, bajkowaty. Nie żeby to było źle, w niektórych przypadkach to zaleta. Ale reżyser bardzo gra na naszej naiwności. Wszyscy sa tu doskonali do bolu. Zero wiekszych problemów. Luce kocha Rachel, ale nie chce rozbijać pary (ale wielkoduszna). Rachel kocha Luce, ale nie chce kżywdzić męża. Z kolei on kocha swoją żonę i jest gotowy się odsunąć na bok. Każdy tu ma takie gołębie serce, to trochę mało realne. Ale oprócz tego film jest zabawny, szczególnie podobał mi się mecz. I ten limit z kanapą. Jak Rach wyskoczyła z 400 funtami... Albo tez pływająca obrączka. Mozna się pośmiać i zatopić w naiwnej, ale naprawde dobrej bajeczce.

To jeszcze raz ja. Czytam tak ten temat. Pare osób się dziwi, że związek homoseksualny jest ukazany zupełnie normalnie. A nie powinien być? Zauważcie, ze jest to Anglia, a nie polska. Tam nie ma takich moherów z unijnymi certyfikatami na proste banany <zniesmaczona>. Tam taki związek jest NAPRAWDE normalny. Nikt już na lesbijki nie patrzy jak na chore psychicznie kobiety. Więc co się tu dziwić. Dodam też że produkcja byla robiona dla ogółu nie dla polaków. Po za tym myslę, że szerzy tolerancje. To jest pozytywne.

Oczywiście. Ja zawsze powtarzam, że miłość, to miłość. Nie ważna płać, kocha się przede wszystkim człowieka.